“Crostata con panna cotta in gelatina” czyli włoska tarta pokryta kremem panna cotta i świeżymi czereśniami, zatopionymi w galaretce. Kuchnia włoska jest jedną z moich ulubionych, także gwarantuję, że ciasto nikogo nie zawiedzie!
Składniki na ciasto:
- 1/2 kg czereśni
- 125 g mąki
- 75 g masła
- 50 g cukru pudru
- 1 żółtko
Składniki na krem panna cotta:
- Mikserem mieszam mąkę, cukier puder, miękkie masło i szczyptę soli. Pod koniec dodaję żółtko i ręką formuję kulę. Owijam folią aluminiową i wkładam do lodówki na pół godziny. Rozwałkowuję ciasto na placek i wykładam nim posmarowaną masłem formę na tartę. Nakłuwam widelcem, przykrywam folią aluminiową i piekę w temperaturze 180 stopni przez 20 minut. Zdejmuję folię i piekę jeszcze przez 5 minut. Studzę.
- Namaczam połowę podanej ilości żelatyny w niewielkiej ilości zimnej wody. Podgrzewam dobrze śmietankę, ale nie zagotowuję, z połową podanej ilości cukru i laską wanilii oraz kilkoma kroplami cytryny. Zdejmuję z ognia i dodaję żelatyny, mieszam do całkowitego jej rozpuszczenia. Zostawiam do ostygnięcia i czekam aż trochę stężeje.
- Czereśnie kroję na połówki, wyjmuję pestki, odstawiam trochę całych owoców z korzonkiem do obłożenia boków ciasta i dekoracji. Gotuję 5 minut połówki czereśni z drugą połową cukru i 50 ml wody oraz kilkoma kroplami soku z cytryny. Pod koniec dodaję resztę żelatyny, moczonej przez 10 min w zimnej wodzie. Ostudzam i czekam aż trochę stężeje.
- Wykładam podtężały krem na ciasto, czekam aż całkiem stężeje, układam całe czereśnie wokół brzegu a w środku połówki z galaretką.
Przepis z włoskiego Magazynu Sale&Pepe, Czerwiec 2007, str 92.
Wygląda smakowicie ♥
OdpowiedzUsuńMmmm! Zapisałam sobie przepis:)
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie, a czereśnie to moje ulubione owoce, zdecydowanie bardziej je kocham od truskawek
OdpowiedzUsuńo wow ! ale mam teraz smaka na czeresnie !
OdpowiedzUsuńit looks so tasteful!!
OdpowiedzUsuńwww.bonjourchiara.com
Bonjourchiara Facebook Page
ale apetyczna! :)
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńit looks so yummy!
OdpowiedzUsuńxoxo,
Alice's Pink Diary
Rzeczywiście prosty przepis . Apetycznie wygląda . Idealny pomysł na letnie dni kiedy jest świeżych owoców pod dostatkiem . Może i ja się skuszę :) Na pewno skorzystam z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńTymczasem w wolnej chwili może wpadniesz do mnie ? http://blog-by-cathleen.blogspot.com/
Może coś Ci się spodoba :)
wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńZapraszamy http://aliasonare.blogspot.com/
wspaniale wygląda ;)
OdpowiedzUsuńWygląda to smacznie :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie czarnamyszka1994.blogspot.com/