Grey Autumn

Niestety i nas dopadła zimna jesień, chociaż nie ma co narzekać...może i nie aż tak zimna, ale w każdym razie faktem jest JESIEŃ. Póki co, jest "do wytrzymania", pogoda co prawda zmienna, ale lubię jesienne promyki słońca. Teraz musicie się przygotować i uodpornić na widok mojej nie do końca pomalowanej twarzy i "perfekcyjnie" ułożonej fryzury :) Jesień jest właśnie taką porą roku, która oddziałuje bardzo na mojego lenia, nie mam ochoty stać przed lustrem, ubieram się i wychodzę z domu, mam nadzieję, że mi to wybaczycie.


Jak poprzedniego roku zaczynam cykl stylizacji, które mają prawdopodobnie pojawiać się raz w tygodniu, a poza tym, aby było ciekawiej drugi raz w tygodniu będą pojawiać się tzw "życzeniowe notki", czyli o co poprosicie, to będziecie mieli, czy filmiki czy coś kosmetykowego, włosowego etc. Całe szczęście nadal będę współpracować z Justyną Łuc (klik do profilu), która ratuje mnie jak nikt inny!

Więc pierwsza stylizacja od rozpoczęcia roku szkolnego, jesień mnie opanowała, bo jak możecie zauważyć u mnie góruje przede wszystkim ponura czerń, khaki i szarość. Spodnie z Zary kupiłam jeszcze latem i bardzo często w nich chodziłam, bo są strasznie wygodne. Dziś był chyba ostatni dzień, kiedy wyjęłam je z szafy, więc postanowiłam skorzystać i pokazać Wam je w stylizacji.

kurtka- sheinside.com| spodnie-Zara| bluzka-no name| botki- sequin.pl| torba-H&M