poniedziałek, 17 lutego 2014

Valentine's Day never ends...

Miłość jest jak nar­ko­tyk. Na początku od­czu­wasz eufo­rię, pod­da­jesz się całko­wicie no­wemu uczu­ciu. A następne­go dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jed­nak poczułeś już jej smak i wie­rzysz, że będziesz mógł nad nią pa­nować. Myślisz o ukocha­nej oso­bie przez dwie mi­nuty, a za­pomi­nasz o niej na trzy godzi­ny. Ale z wol­na przyz­wycza­jasz się do niej i sta­jesz się całko­wicie za­leżny. Wte­dy myślisz o niej trzy godzi­ny, a za­pomi­nasz na dwie mi­nuty. Gdy nie ma jej w pob­liżu - czu­jesz to sa­mo co nar­ko­mani, kiedy nie mogą zdo­być nar­ko­tyku. Oni kradną i po­niżają się, by za wszelką cenę dos­tać to, cze­go tak bar­dzo im brak. A Ty jes­teś gotów na wszys­tko, by zdo­być miłość.



Ja też jestem uzależniona, od jakiś 10 miesięcy, miłość mnie dorwała i cóż zrobić..Nie można od tego uciec. Hmm..właściwie można, ale po co? Strach przed miłością jest chyba najgorszą fobią człowieka. A przecież dobrze jest mieć kogoś, kto Cię kocha, wspiera, kto zawsze jest przy Tobie, kto wytrzymuje z Tobą jak jesteś najgorsza..Czy nie lepiej wstawać z łóżka z myślą, że ten ktoś nas kocha, czy nie łatwiej się zasypia po słodkim smsie na dobranoc? Miłość jest piękna, a ta prawdziwa przetrwa nawet największe burze. Trzeba tylko się otworzyć i dać jej wejść w nasze życie. Co prawda zrobi bałagan, choć to i tak zbyt małe słowo, wywróci Twoje życie do góry nogami, ale będziesz szczęśliwsza..Czasem warto spróbować!




Walentynki co prawda już minęły, nie wiem jak je spędzaliście, aczkolwiek prosiliście o post na temat tego jak ja spędziłam to święto. Otóż mój chłopak zaprosił mnie do siebie, byłam ciekawa co przygotuje...Ja upiekłam mu tort, sądzę, że to dobry pomysł na tego typu święta, ponieważ robię coś od siebie. Kiedy weszłam do mieszkania Michała usłyszałam nastrojową muzykę, a zaraz zza ściany ujrzałam mojego przystojniaka z bukietem tulipanów. Zaprowadził mnie do salonu, a tam...świece, płatki róż i pięknie nakryty stół, a na nim wino. W telewizorze leciały slajdy z naszymi wspólnymi zdjęciami. Mój kucharz zaserwował mi krewetki (moje ulubione, byłam w szoku że podołał temu ciężkiemu wyzwaniu, jakim jest dobre ich przyrządzenie), do tego bagietki czosnkowe i sałatkę z mozzarellą, rukolą, awokado, pomidorkami i pysznym sosem. Niebo w gębie! Na deser był serniczek oraz truskawki w czekoladzie..No tego się nie spodziewałam!! Nadal nie mogę w to uwierzyć, chyba trafiłam na skarb...







"Gdy­byś kiedy we śnie poczuła, że oczy 
mo­je już nie pat­rzą na ciebie z miłością, 
wiedz, żem żyć przes­tał." 

-Stefan Żeromski

22 komentarze:

  1. Jejku, jak romantycznie <3
    Fajne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę < 3 < 3
    Poklikasz w banery na samym dole strony ?
    http://re-belious.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. widać że wieczór udany ! pięknie nakryty stół a Ty wyglądałaś uroczo! pozdr i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne zdjecia i jaki romantyczny nastroj! Szczescia zycze! ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. aww , beautifull pics my dear , love is in the air jiji. muaa

    Nuevo Post: Pink Panamá
    Un Rincón Para Mis Botas
    http://fiorellaechegaray.blogspot.com.es

    OdpowiedzUsuń
  6. Super i świetne zdjęcia :)

    Pozdrawiam,
    W.
    www.dokultury.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. jak romantycznie

    \pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczne zdjęcia romantycznie <333
    super blog Będę zaglądać częściej:)
    w wolnej chwili zapraszam do siebie:)

    http://chicabombb.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. nice post! flw u! flw me please)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie to ujęłaś :) Jeśli chodzi o wzajemną obserwację jestem jak najbardziej na tak! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie piszesz o miłości ;) .. oczywiście ,że obserwujemy , ja już !

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej ! Wiem, że to nie jest dobre miejsce do zamieszczania tej prośby, bo nie jest ona związana z walentynkami, ale nie wiedziałam, gdzie się z nią do ciebie zwrócić. Mogłabyś napisać w dokładny sposób jak osiągnęłaś swoje bardzo fajne wcięcie w talii ? Kiedyś widziałam zdjęcie, chyba na photoblogu, na którym właśnie pochwaliłaś się rezultatem i muszę przyznać, że był mega. Sama też dążę do dobrej sylwetki, ale jak dotychczas nic nie działa. Więc mam prośbę, opisałabyś dokładnie co robiłaś, co jadłaś, ile czasu ci to zajęło i czy efekt utrzymuje się do teraz ? Bardzo proszę i byłabym wdzięczna za wszystkie drobne detale oraz za podjęcie się tego tematu ;)
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  13. Obserwuję i liczę na rewanż. bardzo fajnee zdjęcia ;) będę tu zaglądać częściej i zapraszam do mnie. ;)
    http://trzymam-pozory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow.. beautiful couple and photos! sure wanna follow each other-
    following on GFC (rosita bizerman), wait for you to do the same:)

    http://rosdays.blogspot.co.il/

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajny blog :) Pozdrawiam
    W wolnych chwilach zapraszam do mnie
    : http://aleksandra-photographie.blogspot.com/
    obserwuję i liczę na rewanż :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękne zdjęcia, aż bije od nich romantyzm! :)

    Z przyjemnością obserwujemy i zapraszamy do nas 5waystobepretty.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  17. wiesz co? jak przeczytałam ten cytat na końcu prawie się poryczałamxd
    super:)

    jasne,że obserwujemy, ja już, terz czekamna ciebie:)
    zapraszam na nowego posta!
    www.agnes-show.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. pretty pix! ^_^

    I follow you. I hope you will follow me back ^_^

    visit my blog ^_^
    www.LuchLuchCraft.com
    My online store ^_^
    www.LuchLuchCake.com
    www.TokoLuchLuchCraft.biz

    OdpowiedzUsuń
  19. jak miło i romantycznie ;) u mnie walentynki są codziennie :)
    http://zaczarowana-oczarowana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo romantycznie i uroczo. <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Alkohol dla gówniarzy?
    Zgłoszę to w opiece społecznej.
    Gdzie są rodzice?

    OdpowiedzUsuń