Nigdy nie lubiłam gór! Pamiętam, że będąc dzieckiem na hasło "jedziemy w góry" marudziłam i wolałam już zostać w domu, niż godzinami łazić bezsensownie, marznąć i wracać z powrotem..Nad morzem mogłam się chociaż opalić a w górach? Nie dość, że nogi bolą, to nie ma żadnej frajdy! Jeszcze rodzice zawsze zapewniali "jeszcze jeden zakręt i szczyt..", a do szczytu zostały jeszcze dwie godziny drogi..Tak więc zraziłam się do gór na jakieś dobre 7 lat!
Po co w ogóle Wam to pisze? A no właśnie po to, żeby teraz, w tej chwili napisać Wam, że zakochałam się w górach! Mimo mojej długoletniej niechęci do nich, w tym roku postanowiłam zdobyć pobliski szczyt w naszych polskich Karkonoszach. Nie jest on wysoki, nie było to dla mnie żadne wyzwanie, ale przekonałam się, że warto jeździć w góry! Myślę, że trzeba się do nich po prostu przekonać, ja dopiero teraz zaczęłam dostrzegać to piękno, jakie możemy podziwiać będąc już na samej górze :)
Dziś inny post niż te dotychczas, a mianowicie krótka fotorelacja!
Bilety i mapa zakupione! To czas ruszać!
Już od samego początku krajobraz zachwyca!
"Góry dają człowiekowi, poprzez zdobywanie wzniesień nieograniczony kontakt z przyrodą – poczucie wewnętrznego wyzwolenia, oczyszczenia, niezależności." ~Jan Paweł II
Dla wszystkich, którzy mają zamiar wybrać się w góry polecam dobrą kurtkę przeciwdeszczową i związane włosy, mimo słoneczka i pięknej pogody, na górze wieje co nie miara...
Śnieżka zdobyta! Na zdjęciu obserwatorium :) Mission completed!
Dla takich widoków warto było przejść te ok.15 km, niesamowita satysfakcja!
Może dzięki zdjęciom zachęcę Was do częstszego odwiedzania naszych polskich gór, mamy się czym pochwalić, a pewnie większość z nas z tego nie korzysta! Jak już mówiłam, polskie góry stały się moją drugą miłością, mimo że nie byłam tam pierwszy raz! Na pewno nie będzie to ostatni taki wypad! :)
17 lat starań,aby zarazić dziecko miłością do gór nie poszło na marne..:) Sajka jestem z Ciebie dumna...:)
OdpowiedzUsuńJa zdobywałam w ten weekend też góry :D
OdpowiedzUsuńA ja tez byłam dziś w górach hi hi
OdpowiedzUsuńLubiałam*
OdpowiedzUsuńDlaczego na siłę poprawiasz? Wcale nie, ja napisałam poprawnie :)
Usuńhttp://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=6727
lubić czy lubiać hehe:P
UsuńNo dokladnie :)
Usuńu mnie góry zawsze wygrają z tropikami :) kocham !
OdpowiedzUsuńkocham góry, piękne zdjęcia, jadę w październiku do zakopanego, śnieżki jeszcze nie zdobyłam ale na karpacz też przyjdzie pora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam góry. Moja kuzynka ma tam domek, coś wspaniałego! :)
OdpowiedzUsuńW trampkach w góry!
OdpowiedzUsuńJest lato a Śnieżka nie jest ciężka wiec na luzaku :)
UsuńJa góry pokochalam jakieś dwa lata temu:D I chętnie do nich wracam;] Uwielbiam się wspinać, spacerować i zdobywać nowe szczyty:D Kiedyś też za nimi nie przepadalam, ale teraz nie wyobrazam sobie urlopu, gdzie indziej:) Śnieżka również przeze mnie odwiedzona:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuje,licze na rewanz http://cyfrowasparkle.blogspot.com/
Góry to najpiękniejsze piękno świata. Na Śnieżce byłam 3 razy i jeszcze nie raz tam wrócę. Świetne zdjęcia, ale na żywo widoki zapierają dech w piersiach. Jakim szlakiem szliście? Pozdrawiam ciepło ;)
OdpowiedzUsuńRacja! My oczywiście czarnym :) Również pozdrawiam!! :)
Usuń